Podział odpowiedzialności nie jest oczywisty – opinia ekspercka Magdaleny Januszewskiej w DGP
17-04-2014
Kto ma problem, gdy ZUS zabierze zasiłek: pracownik czy pracodawca? Na ten temat, na łamach Dziennika Gazeta Prawna, obok innych ekspertów, wypowiada się Magdalena Januszewska.
Choć przepisy ubezpieczeniowe wskazują, kto powinien zwrócić ZUS nienależnie pobrany zasiłek z ubezpieczenia chorobowego, w praktyce nie jest to takie oczywiste. Zasadniczo jest to ubezpieczony, gdyż zgodnie z art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej traci prawo do zasiłku za cały okres zwolnienia lekarskiego, gdy w tym czasie wykonuje pracę zarobkową lub wykorzystuje zwolnienie w sposób niezgodny z jego celem. ZUS ma też podstawę do żądania zwrotu zasiłku od płatnika (pracodawcy) lub innego podmiotu – jeżeli pobranie nienależnych świadczeń zostało spowodowane przekazaniem przez niego lub inny podmiot nieprawdziwych danych mających wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość (art. 84 ust. 6 ustawy systemowej).
Jest wiele sytuacji, które wymykają się jednoznacznie ocenie. Czy w wypadku leczenia depresji wyjazd na dwutygodniową wycieczkę jest sprzeczny z celem zwolnienia, czy też nie? Czy pracownik z orzeczoną niezdolnością do pracy, powinien oddać zasiłek, gdy szef wymuszał na nim wykonywanie służbowych zadań, czemu pracownik ulegał w obawie przed utratą posady? A jak ocenić sytuację, gdy po miesiącu zatrudnienia pracownik zaczyna korzystać z kilkumiesięcznych zwolnień lekarskich? Bez wnikliwego postępowania trudno ocenić, czy strony działały w porozumieniu, w celu zapewnienia podwładnemu świadczeń, czy też pracodawca został przez pracownika wykorzystany.
Z tych względów w wypadku nienależnie pobieranych świadczeń zawsze istnieje spory obszar spraw, w których ostateczne rozstrzygnięcie zapadnie dopiero przed sądem. To z orzecznictwa, a nie z przepisów, wynika np. to, że incydentalne wykonywanie pewnych zadań pracowniczych podczas zwolnienia nie musi pozbawiać zasiłku.
Pełna wersja wypowiedzi na stronach Dziennika Gazeta Prawna