Radca Prawny Magdalena Januszewska

Aktualności

„Staż pracy liczony też dla samozatrudnionych i na umowach zlecenia?” – wypowiedź Magdaleny Januszewskiej w artykule G.J. Leśniak w Prawo.pl

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce umożliwić wliczanie do stażu pracy także okresów prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej czy wykonywania pracy na podstawie umowy zlecenia. Na razie konsultuje swoje zamierzenia z innymi resortami. To ważne, bo od stażu pracy zależy m.in. wyższy dodatek za wysługę lat, nagroda jubileuszowa czy dłuższy urlop. Zdaniem prawników, to krok w dobrym kierunku, bo stanowi odpowiedź na społeczne oczekiwania i sytuację na rynku pracy.

Jak ustalił serwis Prawo.pl, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, skierowała do ministerstw pismo, w którym poprosiła o rozważenie zasadności wprowadzenia zmian prawnych polegających na uwzględnianiu przy ustalaniu stażu pracy okresu prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej oraz wykonywania pracy na podstawie umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, w regulacjach pozostających w ich właściwości. A w razie pozytywnej opinii – o przesłanie informacji o ewentualnych skutkach finansowych proponowanych rozwiązań dla budżetu państwa.

– Postulat zaliczania okresu prowadzenia działalności gospodarczej, a także zatrudnienia na podstawie umowy zlecenia lub o świadczenie usług pojawił się wiele lat temu – w czasie, gdy pracownicy zaczęli być „wypychani” z umów o pracę na różne formy samozatrudnienia. Częstokroć te alternatywne formy współpracy były bowiem substytutem umowy o pracę, mimo że sam sposób jej świadczenia istotnie się nie zmieniał. Ci, którzy znaleźli się w takiej sytuacji, gdy potem znów zatrudniali się na umowę o pracę, mieli poczucie dyskryminacji m.in. ze względu na przerwę w nabywaniu różnych uprawnień pracowniczych – mówi Magdalena Januszewska, radca prawny, specjalizująca się w prawie pracy i ubezpieczeń społecznych. Jej zdaniem, dopóki nie zostanie to jednoznacznie uregulowane w prawie, to nie można oczekiwać, że pracodawcy zaczną zaliczać te okresy do stażu pracy.

Jak staż, to tylko pracy

Szkopuł w tym, że na mocy obowiązującego prawa jako staż traktuje się przede wszystkim okres pozostawania w stosunku pracy. Utrudnia to dostęp do niektórych uprawnień pracowniczych i stanowisk, na których wymagane jest posiadanie określonego stażu pracy, osobom prowadzącym wcześniej działalność gospodarczą, a następnie podejmującym pracę na zasadach stosunku pracy. W efekcie mogą się oni czuć dyskryminowani w zakresie szeregu uprawnień pracowniczych, takich jak wyższy dodatek za wysługę lat, nagroda jubileuszowa czy dłuższy urlop oraz okres wypowiedzenia.

Co więcej, obecnie nie ma jednolitych zasad ustalania stażu pracy, od których zależą ww. uprawnienia pracownicze wynikające ze stosunku pracy. Nie ma również powszechnie obowiązujących regulacji prawnych, które przewidywałyby wliczanie zarówno do tzw. ogólnego, jak i zakładowego stażu pracy, tych okresów pracy. (….)


Pomysł dobry, ale nie należy na nim poprzestawać

– Sam pomysł nie jest zły, jeżeli będzie dotyczył tzw. ogólnego stażu pracy. Takie przepisy mamy – do pracowniczego stażu pracy wliczane są okresy pracy w indywidualnym gospodarstwie rolnym. Taki staż ma znaczenie głównie urlopowe i przyznam, że nigdy nie rozumiałem aksjologii, dlaczego tylko okres zatrudnienia „pracowniczego” ma mieć wpływ na wyższy urlop wypoczynkowy – mówi nam Paweł Korus, radca prawny, partner w kancelarii Sobczyk & Współpracownicy, b. wieloletni sędzia sądu pracy.

– Źródłem tego problemu jest sytuacja na rynku pracy i pojawienie się znacznej rzeszy osób, które pracują poza stosunkiem pracy, choć często powinien to być jednak stosunek pracy, biorąc pod uwagę fakt, jak wygląda to zatrudnienie. Owszem są sytuacje, gdzie jest to uzasadnione, ale rozrost sfery, w której funkcjonuje samozatrudnienie lub umowa zlecenie to efekt pewnych decyzji ustawodawcy czy orzecznictwa Sądu Najwyższego, które otworzyło drogę dla umowy zlecenia. Gdyby art. 22 par. 1 (1) Kodeksu pracy był skuteczniej egzekwowany, to być może ta dyskusja nie byłaby w ogóle potrzebna, bo zlecenie wykonywałyby tylko osoby, które faktycznie mają tę więź cywilnoprawną. To dotyczyłoby stosunkowo niewielkiej grupy osób. Olbrzymia grupa osób zarobkująca własnymi rękami na życie miałaby natomiast status pracowniczy i wszystko by się nam zgadzało – mówi serwisowi Prawo.pl dr Jakub Szmit z Katedry Prawa Pracy Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. (…)

Zdaniem dr Jakuba Szmita, są dwie możliwości rozwiązania tego problemu. Po pierwsze, dokonując
Mec. Magdalena Januszewska przyznaje, że cywilnoprawne formy zatrudnienia zajmują istotne miejsce na rynku pracy. Należy jednak odpowiedzieć na pytanie, gdzie i na jakie potrzeby uwzględniać je w ogólnym stażu. Czy, chodzi tylko o nabywanie prawa do wyższego wymiaru urlopu wypoczynkowego, czy także uwzględnianie przy obliczaniu składników wynagrodzenia zależnych od stażu, czy jedynie wliczanie do okresu doświadczenia zawodowego uprawniającego do zajmowania jakiegoś stanowiska.

Czytaj więcej https://www.prawo.pl/kadry/czy-okres-samozatrudnienia-i-pracy-na-umowie-zlecenia-bedzie-zaliczany-do-stazu-pracy-plany-mrpips,525051.html?_gl=1*pokkvq*_ga*MTEzMTU5NDM5Mi4xNjMzNzEzNjY2*_ga_TRNTF04CYF*MTcwNjAwMjI0MS40MzkuMC4xNzA2MDAyMjQxLjAuMC4w