Radca Prawny Magdalena Januszewska

Aktualności

„Jeszcze można wyprostować bałagan ze składką zdrowotną” – wypowiedź Magdaleny Januszewskiej dla „Prawo.pl”

„Przywrócenie odliczenia składki zdrowotnej od podatku, i to w pełnej wysokości 9 proc. albo zmniejszenie wysokości odliczenia z 7,75 proc. do np. 5 proc., czy odliczanie jej od podstawy opodatkowania, razem ze składkami na ubezpieczenia społeczne – to propozycje prawników na uporządkowanie bałaganu, jaki wprowadziły przeforsowane przez rząd, wraz z Polskim Ładem, zmiany. Przede wszystkim jednak chodzi o uniknięcie płacenia podatku PIT od zapłaconego podatku zdrowotnego.
We wtorek, 25 stycznia 2022 r., do Sejmu wpłynął i jeszcze tego samego dnia został skierowany do pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu, rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (druk sejmowy nr 1960 wraz z rządową autopoprawką – nr 1960-A). Lada moment do parlamentu powinien też trafić kolejny rządowy projekt naprawiający błędy podatkowego Polskiego Ładu, a dokładnie wprowadzający – według zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego – rozwiązania mające zminimalizować negatywne skutki wprowadzonych zmian dla emerytów i rencistów, otrzymujących świadczenia powyżej 4920 zł i nie więcej niż 12800 zł (im rząd obiecał przyznanie prawa do tzw. ulgi dla klasy średniej) oraz rodziców samotnie wychowujących dzieci.
Zdaniem prawników, to dobry moment, żeby powrócić do dyskusji o zasadach opłacania składki zdrowotnej. Tym bardziej, że rozwiązania związane Polskim Ładem wprowadziły bałagan, który może uporządkować tylko ustawodawca (…). 

Za podobnym rozwiązaniem opowiada się też Magdalena Januszewska, radca prawny, specjalizująca się w prawie pracy, ubezpieczeń i zabezpieczenia społecznego. Bo wtedy, jak podkreśla, składka zdrowotna stawałaby się kosztem, a nie dodatkowym podatkiem. – Możliwości było wiele.  Można było obniżyć limit odliczenia składki zdrowotnej z 7,75 proc., jak było do końca 2021 r. np. do 5 proc. składki – mówi mec. Januszewska. I kontynuuje: – Innym rozwiązaniem mogło być uzależnienie podstawy wymiaru składki od dochodu, ale np. z obniżoną stawką procentową.

Zdaniem mec. Januszewskiej, uproszczone powinny być zasady dotyczące określania podstawy wymiaru  składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, szczególnie, że te wynikające z Polskiego Ładu nie są ani sprawiedliwe, ani naprawdę uzależnione od dochodu, gdyż wielu prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą ma określoną podstawę wymiaru składki ryczałtowa. Na sposób naliczania składki zdrowotnej wpływa bowiem forma opodatkowania. – Być może obecna dyskusja wokół składki zdrowotnej to dobry moment, aby rozważyć finansowanie publicznej służby zdrowia w całości z budżetu państwa, szczególnie że składka ta ma obecnie podatkowy charakter – zauważa mec. Januszewska (…)”. 


Czytaj więcej na: „Prawo.pl”